Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść

 
 
 
  ID: 5771608

Diabelska Kręgielnia



 
Charakterystyczne dla Wzgórz Strzelińskich są także utwory peryglacjalne, pochodzące z okresu ostatniego zlodowacenia, występujące w postaci utworów lessopodobnych (gliny lessowe). Są one najmłodszymi osadami plejstoceńskimi. Powstały w warunkach peryglacjalnych. Utwory te mają barwę żółto popielatą. Większość z nich jest wyraźnie laminowana. Od lessów różnią się tym, że zawierają znaczną domieszkę materiału piaszczystego.

W utworach tych wykształciły się stosunkowo głębokie i mocno urzeźbione ...
Charakterystyczne dla Wzgórz Strzelińskich są także utwory peryglacjalne, pochodzące z okresu ostatniego zlodowacenia, występujące w postaci utworów lessopodobnych (gliny lessowe). Są one najmłodszymi osadami plejstoceńskimi. Powstały w warunkach peryglacjalnych. Utwory te mają barwę żółto popielatą. Większość z nich jest wyraźnie laminowana. Od lessów różnią się tym, że zawierają znaczną domieszkę materiału piaszczystego.

W utworach tych wykształciły się stosunkowo głębokie i mocno urzeźbione zespoły krótkich dolinek. Jeden z takich zespołów na wschodnich stokach Gromnika nosi nazwę Diabelskiej Kręgielni. Nazwa wywodzi się z podań ludowych związanych z Gromnikiem.

A oto ta legenda

Jana Czirna pan zamku na Gromniku nie był za życia człowiekiem ani dobrym, ani uczciwym, ani nawet odważnym. Póki miał siłę i pachołków na usługach, łupił kupców zdążających od Ziębic i Henrykowa w stronę Wrocławia, gnębił wieśniaków z okolicznych wsi, napadał na wędrowców. Książę, do którego ludzie przychodzili na skargę i po ratunek, chciał Jana ukarać, ale mimo posyłania coraz liczniejszych oddziałów wojów nie potrafił go złapać. Ludzie w okolicy Strzelina zaczęli domyślać się, że Jan zaprzedał duszę diabłu, stąd jego bezkarność.
I tak było naprawdę. Jan, póki żył, cieszył się opieką diabła, ale kiedy przyszła pora umierać, zły zgłosił się po swoją własność. Po duszę, którą Jan zapisał mu w cyrografie. Dopiero wtedy Jan zrozumiał, że za kilkadziesiąt lat bezkarności czeka go wieczne potępienie. Postanowił zagrać z diabłem o duszę. Zaproponował kręgle. Jeśli wygra, diabeł zwróci mu cyrograf.
Spragniony zabawy czart przystał na zakład. Najpierw sam ustawił dziewięć wielkich kamiennych kręgli, złapał okrągły głaz, zamachnął się i rzucił. Rzut był celny, diabeł przewrócił aż osiem kręgli i był pewien zwycięstwa. Ale Jan jakąś nadludzką siłą - ludzie szeptali później, że poprzysiągł Bogu poprawę - rzucił jeszcze celniej i przewrócił wszystkie kręgle. Wściekły diabeł zawył i rozrzucił kręgle po całym polu. Do dziś mieszkańcy okolicznych wsi pokazują w polu między Romanowem a Krzywiną, niedaleko Strzelina, długie na kilkaset metrów rowy, w których toczyła się gra i miejsce, gdzie padła diabelska kula. Do dziś nie rośnie tam nawet najmniejsze źdźbło trawy.

A Jan po powrocie z Diabelskiej Kręgielni naprawdę odmienił swe życie i zaczął pomagać ludziom.

Pokaż więcej Pokaż mniej
 

  • Data: 2007-05-03
    komentarze: 0
    Malowniczy wąwóz na końcu wsi.
  • Data: 2007-05-03
    komentarze: 0
    "Piekielny Wąwóz" na końcu Sambrowiczek.
  • Data: 2015-11
    komentarze: 2
    Widok w kierunku Diabelskiej Kręgielni. Jest to rozbudowany system ...