Stacja ta pełniła funkcję stacji rozgałęźnej (węzłowej) bowiem od Kondratowic w kierunku południowym był szlak kolejowy do Ząbkowic Śląskich i drugi w kierunku zachodnim do Łagiewnik. Stacja też pełniła funkcję mijanki. Na niemieckim rozkładzie jazdy pociągów możemy określić gdzie można było pojechać z tej stacji przed wojną. Do Heidernsdorf czyli do Łagiewnik i w drugą stronę do Strzelina. Z tego rozkładu jazdy wynika, że nie było ruchu pasażerskiego na szlaku południowym czyli w stronę Ząbkowic Śląskich. Szlak ten stanowił wówczas własność prywatną i był wykorzystywany głównie do transportu towarowego. Transportowano tym szlakiem urobek z kopalni w Targowicy i Kowalskich, lina ta też służyła do transportu płodów rolnych np. buraków cukrowych, w Kondratowicach była cukrownia. Po wojnie światowej całe to zaplecze kolejowe było wykorzystywane w identyczny sposób.
Rzeczywiście - z tego rozkładu jazdy nie wynika faktycznie kursowanie pociągów pasażerskich na kierunku południowym, ale to nie znaczy że tego ruchu nie było. Jak dobrze zauważyłeś Kolejka Ząbkowicka - bo o niej mowa, była przedsięwzięciem prywatnym, odrębnym od kolei Strzelin - Łagiewniki, która była linią państwową. W Kondratowicach był po prostu drugi dworzec (Kurtwitz Kleinbahnhof), który obsługiwał kierunek południowy. Tu masz rozkład z 1944 dla Kolejki Ząbkowickiej (154n) gdzie masz podane że kursowały dwie pary pociągów, plus dodatkowa w soboty. Nie mamy zdjęć tego obiektu (Małego Dworca), nie wiemy kiedy przestał istnieć po wojnie, ale wobec wchłonięcia kolejek prywatnych w sieć PKP jego funkcjonowanie akurat nie miało większego sensu w Kondratowicach, stąd nie było potrzeby jego utrzymania.
Wcześniej zapomniałem dodać, że Po wojnie światowej nowością był ruch pociągów osobowych po szlaku południowym, można było dojechać ze Strzelina do Ciepłowodów.
Skąd takie informacje kolego? Przed 1945 rokiem na linii Kolejki Ząbkowickiej (Ciepłowody - Kondratowice) kursowały co najmniej 2 pary pociągów (np. w 1940 r.).
Sugerowałem się rozkładem jazdy pociągów. W latach 80 niema śladu już po małej stacji. Wiem bo tam bywałem. Według mapy jak już musiała być to równolegle i na wysokości do istniejących zabudowań stacyjnych.
Czy można swobodnie dostać się do środka stacji?
PS - nie wiem jak ale mój komentarz w odpowiedzi na Twój znalazł się wyżej, jakieś czary :)